Niestety, ordynacja wyborcza do samorządów tak wygląda, że osoby niezwiązane z żadną partią ani bogatą organizacją nie mają szans na samodzielny start.
Niestety, te silne partyjne bądź samorządowe komitety prowadzą nieraz brudne polityczne kampanie. Bardzo to smutne.
Mnie, jako aktywistkę Komitetu Obrony Demokracji (bezpartyjną od zawsze) zaprosiła na swoją listę Polska 2050, a właściwie jej opolskie koło. Kandyduję z „jedynki” w okręgu nr 1 (Zaodrze, Nadodrze, Półwieś, Bierkowice, Winów, Wrzoski itd).
Osoby, które są ze mną na liście, to aktywne społecznie i porządne osoby, które działają lokalnie i chcą to robić dalej. Więc jak najbardziej wspieram te osoby i również Was proszę o wsparcie, niezależnie od brudnych politycznych „wojen na górze”. Mam nadzieję, że jeśli wyborczynie i wyborcy dadzą nam szansę, zaczniemy kolejnymi krokami wprowadzać nową jakość do polityki i samorządów.