Wczoraj, w przeddzień Dnia Kobiet, wspaniale i energetycznie spędziłam czas, bawiąc się i rozmawiając z mieszkankami i mieszkańcami dzielnicy Bierkowice 
To już trzynasta taka impreza, organizowana corocznie przez lokalnych społeczników i społeczniczki, pod wodzą fantastycznego Józefa Mocha z okazji Święta Kobiet.
Frekwencja dopisała, humory również, w fantastycznej atmosferze bawiło się kilka pokoleń kobiet i dziewczyn przy muzyce i wielu atrakcjach.
Cudowny zespół Żubrosiów w tradycyjnych sarmackich strojach, wspólne śpiewy, porady kosmetyczne i florystyczne, a także konkursy organizowane przez prowadzącą, kobietę petardę – Violę Violetta Lubiewska! 
Oprócz świetnej zabawy, była też okazja do rozmów o sprawach codziennych, ważnych dla lokalnej społeczności, o które możemy zawalczyć w najbliższych wyborach samorządowych i potem w Radzie Miasta.
Dzielnice oddalone od Śródmieścia niestety nie cieszą się wielką uwagą miejskich włodarzy. Należy to zmienić, bo przecież ich mieszkańcy powinni w równym stopniu korzystać z funduszy miejskich. A są tu wielkie potrzeby w zakresie infrastruktury i organizacji przestrzeni miejskiej.
Przypominam urzędnikom z Urzędu Miasta, że Bierkowice za obwodnicą to również Opole i trzeba zadbać, aby mogli normalnie przejechać przez obwodnicę, aby mieli chodniki i lepsze drogi i spokojny dojazd do szkół, przedszkoli, czy zakładu pracy.
Serdecznie dziękuję bierkowickim Dziewczynom i Kobietom za szczerość, serdeczność i ciepłe przyjęcie! 
Organizatorom dziękuję za zaproszenie!
Wspaniale było spędzić ten czas wśród tak świetnie zorganizowanej lokalnej społeczności mieszkanek i mieszkańców opolskich Bierkowic. Pozostajemy w kontakcie, aby móc wspólnie działać w Waszych sprawach 
